środa, 5 czerwca 2013

17.

Anoreksja - Historie
Poniżej świadectwo dajš osoby, które na własnej skórze przekonały się czym jest ta choroba.
"Przeprowadzka. Nowa szkoła. Nowi ludzie. Każdy chcę wypaść dobrze w oczach innych. Ja miałam podobnie. Zaczęłam połowę semestru klasy pierwszej gimnazjum w nowej szkole. Poznałam szybko wielu nowych ludzi, miałam wiele koleżanek i kolegów. Jednak wszyscy traktowali mnie jako 'dobrą znajomą', nikt nie wyrażał zainteresowania moją osobą. Myślałam: "to pewnie przez wygląd. Może jestem za gruba?" Ważyłam wtedy 55 kg przy wzroście 155. I faktycznie, przeszukując rożne portale 'olśniło' mnie, że przy takim wzroście modelki ważą 36 kg. Nagle coś we mnie drgnęło. Całą noc spędziłam na zagłębianiu się w ideologię anoreksji. Przestałam jeść. Z dnia na dzień. Nie zapomnę tych dni - osłabienie, wypadajšce włosy, sucha skóra. Najgorsze było uczucie zimna. I omdlenia. Schudłam z 55 do 37 kg. Miałam każdy objaw anoreksji, każdy. Idealnie mieściłam się w schematach choroby, jednak nikt nie był w stanie mi tego wmówić. Twierdziłam, że nie mam anoreksji, że to tylko efekt zdrowego jedzenia i ruchu. Po pół roku diet, ćwiczeń itp w końcu zgłosiłam się na terapię, psychologa. Powód? Depresja, strach o zdrowie, brak znajomych. Mimo, że ważyłam tyle ile chciałam ludzie i tak nie zwracali na mnie uwagi, patrzyli się krzywo nic nie mówiąc. Byłam w szpitalu, zaliczyłam kilku spotkaniach z psychologiem. Po 2 latach w końcu udało mi się wyjść z choroby. Nauczyłam się od nowa jeść. Zostało mi wprawdzie parę starych nawyków, jednak potrafię znów cieszyć się życiem. Mam chłopaka, przyjaciół - wszystko czego potrzebuję. Czy żałuję choroby? - Tak. To były lata wyjęte z mojego życia, lata płaczu, depresji, samotności. Na szczęście z pomocą lekarzy i wsparcia rodziny WYGRAŁAM." /Uczennica XII LO w Krakowie/

źródło: http://zaburzenia-anoreksja.cba.pl/historie.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz